Globalne ocieplenie niespodziewanie wpłynęło na rybołówstwo

Ekolodzy alarmują: jeśli nie regulujesz połowów zgodnie z malejącą populacją mieszkańców morskich z powodu globalnego ocieplenia, może to mieć nieodwracalne konsekwencje.

Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Ratger zdecydowali, że ocieplenie oceanów spowodowało zmniejszenie światowej produkcji ryb o 5%. Naukowcy przeprowadzili wspaniałą pracę: zbadali zmianę w 234 populacjach 124 gatunków życia morskiego, od ogromnych promieni po małe mięczaki. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące rybołówstwa od 1930 roku.

Przeczytaj także:
  • Kłusownicy Morza Azowskiego otrzymają grzywnę w wysokości 50 tysięcy hrywien za złapanie rzadkiej ryby
  • Europejskie „oddziały” zmierzą się z atakiem na globalne ocieplenie
  • Mączka rybna: jak stosować nawóz organiczny
  • Porównując wyniki uzyskane z mapami zmian temperatury na Oceanie Światowym, ekolodzy z Rutgers University uzyskali obraz spadku połowu ryb o średnio 5%. Najbardziej znaczące straty obserwuje się na obszarach, gdzie specjalizuje się ryba, na przykład w Chinach Wschodnich i Morzu Północnym, mówią eksperci. Naukowcy mówią o swoich szokujących wynikach badań, ponieważ dziś rybołówstwo i owoce morza są jedynymi źródłami dochodu dla ponad 56 milionów ludzi z całego świata. „Nie są to przerażające prognozy spadku populacji życia morskiego. To już się dzieje”, mówi profesor Malin Pinsky.

    Ponadto naukowcy zdecydowali, że globalne ocieplenie oceanów doprowadziło do wzrostu populacji niektórych gatunków, na które pozytywny wpływ mają rosnące temperatury. Ale stwierdzenie, że jest to trend długoterminowy, jest niemożliwe - temperatura wody stale rośnie, a to wpłynie na wszystkie rodzaje życia morskiego.

    Zalecane do czytania:
  • Rybacy Rosji przeżywają kryzys rybny w nowym roku
  • Liczba fałszerstw na rynku rybnym w Rosji znacznie się zmniejszyła
  • Rosja i Argentyna dołączyły do ​​ryb