Według Ministerstwa Rolnictwa do 2024 r. Konieczne będzie zróżnicowanie rynku rosyjskiego. Dlatego produkty rolne Rosji zostaną wysłane na wciąż nieznany i nierozsądny rynek Chin i Indii. Ministerstwo Rolnictwa wyjaśnia również, że do tego czasu około 55% wszystkich rosyjskich produktów zostanie wysłanych do tych gęsto zaludnionych krajów.
Eksportowane będą ryby i owoce morza, ziarna, wieprzowina i filet z kurczaka. Produkty cukiernicze, które wywołały sensację na chińskim rynku, będą eksportowane 2 razy więcej. Zwiększą się również dostawy soi, które nie są produkowane w Chinach. Idąc za słowami rosyjskiego premiera Dmitrija Miedwiediewa, w przyszłości Rosja będzie mogła zastąpić Stany Zjednoczone wiodącymi pozycjami w dostawach tych roślin strączkowych. Jak dotąd odsetek rosyjskiej soi na rynku światowym wynosi około 1%.
Rozszerzone zostaną również granice eksportu. Produkty rosyjskie znajdą się w krajach Zatoki Perskiej, Azji Południowo-Wschodniej, a nawet w USA.