Służby celne Ukrainy zablokowały dostawy białoruskich nawozów

W przypadku danych Służby Celnej Ukrainy od 7 grudnia 2018 r. Wymagają od białoruskich producentów uiszczenia opłaty w wysokości 42,96% ilości importowanych nawozów. Wymóg Państwowego Komitetu Celnego polega na uiszczeniu cła antydumpingowego przez importera, niezależnie od kraju pochodzenia.

W chwili obecnej na posterunkach granicznych znajduje się ponad 100 wagonów z nawozami. Przewiduje się, że do środy do 200 samochodów z białoruskimi nawozami zostanie zablokowanych na stacjach Korosten, Sarny, Snovsk i innych.

Według ekspertów wszystkie partie nawozu, a dokładniej większość, mają bardzo niski wskaźnik azotu, który byłby substancją czynną wraz ze wzrostem warzyw i owoców.

Przedstawiciele produktu odnoszą się do pisma kierownictwa, którego nie wykazują. „List” wskazywał, że cło nie jest nakładane na produkty wytwarzane w innych krajach, z wyjątkiem Rosji i krajów, które nie posiadają świadectwa pochodzenia. Białoruś, według przedstawicieli, nie powinna należeć do tej kategorii.