Około 1600 krów zmarło w USA z powodu nieprawidłowych mrozów i zamieci

W Waszyngtonie Federacja Rolników Mleczarskich informuje, że w mieście Yakima zginęło około 1600 krów. Przyczyną pandemii zwierząt była ciężka śnieżyca. Według mieszkańców miasta śnieg w mieście spada bardzo rzadko.

Śmierć krów nastąpiła ze względu na fakt, że większość stodół nie jest przystosowana do ekstremalnych warunków pogodowych i nie ma dobrego systemu ogrzewania. Obecnie rolnicy starają się chronić zwierzęta przed zimnem, umieszczając na nich siano lub ogrzewając je za pomocą improwizowanych środków i konwektorów elektrycznych. Ponadto, według Federacji, chociaż większość zwierząt zmarła z powodu mrozu, niektórzy zmarli zostali zabici przez krowy, które je zmiażdżyły.