Rząd japoński zezwolił wielorybom na polowanie, mimo że jest to zakazane we wszystkich stanach.

Na zezwolenie na polowanie na ssaki powiedziały same władze japońskie, gdy kraj wycofał się z Międzynarodowej Komisji ds. Wielorybnictwa. Po 33-letnim zakazie, od 2019 r., Japońscy rybacy będą mogli powrócić do połowów wielorybów.

Według BBC, japońska ustawa o zakazie połowów wielorybów z 1986 r. Istniała tylko „na papierze”. Teoretycznie było to zabronione, ale wielorybnicy nadal zajmowali się produkcją mięsa wielorybów i nielegalnie sprzedawali je sklepom i restauracjom.

Już w 1986 r. Zakaz połowów wielorybów nie był zapewniany na stałe. Kraje Skandynawii i Japonii, w których stosowanie kiten jest tradycją, uważały, że zakaz połowów będzie tymczasowy, dopóki ludność nie zostanie wznowiona.

Yoshihide Suga, sekretarz generalny japońskiego gabinetu ministrów, twierdzi, że Japonia przestanie łowić na wodach Antarktyki, a wieloryby będą łowione tylko w akwenie państwa. Tymczasem przedstawiciele Greenpeace w Japonii domagają się przeglądu decyzji o polowaniu.