Każdego dnia na półkach pojawia się coraz mniej zieleni, czego przyczyną była niemożność transportu produktów z Europy ze względu na śnieg. Na Ukrainie ceny rosły bardzo szybko. Okazuje się, że ze wszystkich składników kanapki jest po prostu bardzo drogi. Jeden liść sałatki jest dwa razy droższy niż kawałek sera lub kiełbasy, 3 razy droższy niż masło na tej samej kanapce, 10 razy droższy niż bagietka i 20 razy droższy niż jajko.
Na początku lutego koszt sałatek wzrósł w galaktycznym tempie - ze wzrostem o 230% do zwykłej wartości w Europie. Czołowi dostawcy sałatek na Ukrainę - Hiszpanię i Włochy - byli pokryci śniegiem, więc sieci handlowe w Europie ograniczają sprzedaż zieleni w jednej ręce. Dostawy na Ukrainę z powodu niedoboru zostały prawie o połowę mniejsze. W tej chwili kilogram sałatki kosztuje ponad 5 kilogramów elitarnej wieprzowiny.
Własna sałatka na Ukrainie jest uprawiana bardzo mało, więc jest również warta importu. Jak powiedział dyrektor krajowego producenta sałatek Sergey Lenchuk, sałatka stała się droga z powodu cen elementów energetycznych: gazu i energii elektrycznej. Zimą, gdy słońce jest niskie, świecenie zajmuje 16 godzin dziennie. Ogólnie rzecz biorąc, branża szklarniowa stopniowo nabiera tempa, a popyt na zieleń rośnie, ponieważ ludzie zużywają coraz mniej zasobów.