Jedną z głównych obaw mieszkańców letnich w uprawie jakichkolwiek upraw jest ochrona ich nasadzeń przed szkodnikami owadów. Jednym z nich jest żuk śnieżny nazywany kravchik (w ukraińskiej „kravets” oznacza „krawiec”). W tym artykule przyjrzymy się szczegółowemu opisowi chrząszcza Kravchika i metodom radzenia sobie z nim.
Tselinnik, strigun, kravchik
Duże chrząszcze o długości 3,5 cmwolą mieszkać na nietkniętych terenach, ale wraz z rozwojem rolnictwa i zdobywaniem istot ludzkich, coraz więcej terenów zasiedla się obok obszarów uprawnych, co ułatwia im znalezienie pożywienia.
Głowa jest płaska, duża, z prostą linią łączącą czoło i opaskę, z parą oczu umieszczonych na krawędziach wypustek policzkowych.
Przed oczami znajduje się para sztywnych anten, na końcach których występują pogrubienia podobne do pędzla. Samce mają w szczęce sztywne procesy przypominające kły, z którymi mężczyźni wygrywają prawo do kojarzenia. Żuchwy są pokryte krótkimi włosami, ukrywającymi się między psimi szczypcami. U samic procesy szczęki są gładko zaokrąglone, nie mają kłów.
Mrówki, chrząszcze Colorado, niedźwiedź, chrząszcze May, robaki, tsikadki, osy, ćmy, szarańcza zarażają ogrodników.Ciało chrząszcza jest masywne, wydłużona część głowy gładko przechodzi w potężną szeroką klatkę piersiową i kończy się zaokrąglonym brzuchem. Ogólnie rzecz biorąc, ciało chrząszcza wygląda na wypukłe, jakby wciągnięte do skorupy. Kolor może być matowy czarny lub czarny z niebieskim blaskiem na słońcu.
Istnieją trzy pary wytrwałych i mocnych kończyn pokrytych twardymi włosami, a na końcach łap znajdują się pazury.
Skrzydła nie są rozwinięte, gatunek ten nie lata, ma twardą i krótką, akytelową elytrę.
Wiesz? Chrząszcze są najliczniejszą rodziną owadów, stanowiąc około 40% wszystkich istniejących osobników. Naukowcy entomologiczni uważają, że istnieje ponad pięć milionów gatunków chrząszczy, chociaż do tej pory zbadano tylko 350 tysięcy.
Szkody i niebezpieczeństwo
Żuk krewetek śnieżnych jest bardziej niż niebezpieczny dla nasadzeń kulturowych, ponieważ rozmnaża się szybko i ilościowo. Jedna samica składa osiem do dziesięciu jajek w pazurku, ale to tylko jedna norka. Niektóre z tych norek na metr kwadratowy niosą ze sobą realne zagrożenie roślinnością obejmującą dziesięć razy więcej terytorium.
Żeby zapewnić swemu potomstwu pożywienie, chrząszcze dosłownie odcięły wszystkie zielenie na swojej drodze potężnymi szczękami: łodygami, liśćmi, pąkami z kwiatostanami, a nawet zielonymi nie drzewiastymi winoroślami.
To ważne! W ciągu jednego dnia szkodnik może zniszczyć tuzin zielonych winorośli, wyciąć u nasady kilku krzewów truskawek ogrodowych i innych upraw. Nie lekceważ i młodych krzewów ozdobnych i krzewów karłowatych.
Jak rozpoznać szkodnika?
Zadanie pozbycia się śnieżycy nie jest łatwe do rozwiązania. Te chrząszcze żyją dłużej niż rok, zimując w dziurach wykopanych w ziemi. Na powierzchni ziemi owady są wybierane w marcu, łączą się w pary i składają jaja. Porusza się w norach, by zasłonić potomstwo przed zimnem i drapieżnikami, a także zapewnić im pożywienie, są zamknięte zatyczkami ciętych zieleni. Dowiedzieć się o obecności kravchika na stronie mogą być norki i pniaki wokół nich. Dziury norki są raczej szerokie i widoczne dla oka, ale ich głębokość i rozgałęzienia stanowią pewną trudność w niszczeniu szkodnika.
Wiesz? Chrząszcze towarzyszą ludzkości od dawna, niestety nie zawsze z dobrych intencji. Oprócz psucia się plonów, są smakosze, którzy z radością żują muzealne gobeliny i antyczne meble, wypchane zwierzęta, wełniane dywany i futra, zabytkowe narzędzia wykonane z cennego drewna.
Metody walki
Metody zwalczania chrząszczy śnieżnych wymagają niemal twórczego podejścia, ponieważ gatunek jest szczególnie wytrwały i płodny. Ponownie tunele jego nor są bezpieczną przystanią.
Czy pomagają chemikalia?
Środki owadobójcze do niszczenia owadów są w większości bezsilne, ukrywają się w otworze, szkodnik spokojnie kontroluje czas przetwarzania, a następnie zabiera jego. Podczas hodowli można uprawiać glebę preparatami chemicznymi, zgodnie z obserwacjami rolników jest to okres kwiatów jabłoni. Preparaty można wykorzystać do uprawy gleby i wejść do nor, w nadziei, że w jakiś sposób powstrzyma to rozmnażanie. Wykorzystuje Decis, Arrivo, Diazinon, odsłaniając przetwarzanie i liściaste części roślin. Nawet jeśli przetwarzanie chemikaliów zakończyło się sukcesem, trzeba ręcznie zbierać chrząszcze uciekające przed działaniem chemii.
To ważne! Przy stosowaniu środków owadobójczych należy uważać w dawkach, wiele leków nie jest bezpiecznych dla pożytecznych owadów (pszczół) i dla ludzi.Aby zapobiec inwazji owadów, są zadowoleni z pułapek: wokół miejsca wykopuje się rów o głębokości do 30 cm, a zielenie obficie nawilżone 5% roztworem karate umieszcza się na dnie jako przynętę. Jest to substancja chemiczna pyretroidowa, która ma działanie kontaktowe i jest mniej toksyczna. Uwięzione chrząszcze niszczą i okresowo wyglądają, czy jest nowa partia uwięzionych.
Co wtedy?
Wśród napiwków, niż zatruć śnieżnobiałego chrząszcza, można wlać do nor wrzącej wody lub wody z mydłem. Płyn w dużych ilościach wlewa się do otworów wczesnym rankiem lub po zachodzie słońca, kiedy chrząszcze są prawdopodobnie w otworze. Metoda nie zapewnia 100% gwarancji, ale odbywa się jako pomoc. Na wielu forach można znaleźć zalecenie, aby wbić w otwory tanią piankę montażową, a następnie po prostu kopać w niej zamrożone chrząszcze. Warto jednak zastanowić się, czy składniki kompozycji piankowej będą toksyczne dla gleby, czy jej skład wpłynie na nią.
Jednym z najbardziej popularnych i skutecznych sposobów jest zwykły olej słonecznikowy. Do studzienki wlewa się roztwór stu mililitrów oleju i dwóch litrów wody (plastikowa butelka może być używana jako mikser i zbiornik roboczy). Olej zatyka organy oddechowe owadów, próbując uciec, czołga się z dziury. Oddychanie nawet na powierzchni nie jest już przywracane, a owady giną.
W walce z chrząszczami musisz nieustannie kopać teren, niszcząc w ten sposób nory, nie dając szansy potomności na przetrwanie.
Pojawienie się owadów w ogrodach i sadach stanowi zagrożenie dla upraw, dlatego zawsze łatwiej jest zapobiec atakowaniu owadów niż zwalczać ich inwazję. Terminowe kopanie i ciągłe monitorowanie nasadzeń, podjęte środki zapobiegawcze pozwolą zachować zbiory.